Świat wciąż boryka się z problemami z łańcuchami dostaw częściowo spowodowanymi przez surową chińską politykę walki z Covid-19. Pokazuje to, jaki wpływ na globalną gospodarkę mają krajowe, a nawet regionalne zakłócenia w dostawach, zwłaszcza jeśli mają one miejsce w Chinach, największym na świecie dostawcy towarów.
W ciągu ostatnich kilku dekad Chiny urosły do rangi światowego centrum produkcyjnego i największego eksportera towarów ze znaczną marżą, stając się potęgą gospodarczą. Według szacunków z ostatniego raportu World Economic Outlook MFW kraj ten będzie w tym roku wytwarzał 18,8 proc. światowego PKB w oparciu o parytet siły nabywczej (PPP). To wzrost w porównaniu z zaledwie 8,1 proc. dwie dekady temu.
źródło: forsal.pl